/fot. Policja

Bezczelna kradzież w Tychach. Weszli do jubilera i zabrali jak swoje, ale długo łupem się nie cieszyli. Tupet to okazało się za mało na tyskich śledczych.

To była zuchwała kradzież biżuterii wartej prawie 1,4 tys. zł. Dwaj złodzieje zdaje się czuli się bezkarni, ale rzeczywistość szybko zweryfikowała ich pogląd na świat. Po wejściu do jubilera dwaj mężczyźni udawali, że są zainteresowani kupnem złotej bransoletki. W pewnym momencie po prostu z nią wyszli.

Sprawę zgłoszono na policję, która zajęła się poszukiwaniem dwójki zuchwałych złodziei.

Reklama

–  Dzięki wymianie informacji ze stróżami prawa z Mikołowa mundurowi ustalili, że sprawcy pochodzą właśnie z tego miasta i byli znani miejscowym policjantom. Przypuszczenia śledczych potwierdziły się. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 36 i 41 lat – informuje Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji.

Mężczyźni przyznali się do winy. Grozi im teraz 5 lat więzienia, o ich dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd.

Reklama