Od lewej Daria Szczepańska wiceprezydent Tychów i Andrzej Dziuba prezydent Tychów /fot. Tychy24.net

Na razie prezydent Tychów nie ma absolutorium – czyli formalnie Rada Miasta nie stwierdziła jeszcze czy Andrzej Dziuba dobrze gospodarował finansami miasta w 2016 roku. Na ostatniej sesji wycofano punkt odnośnie przyjęcia uchwały w tej sprawie, bo dokument został wadliwie przygotowany.

Wszystko rozbiło się o dwuosobową Komisję Rewizyjną. Ta miała opiniować uchwałę o udzielenie prezydentowi Tychów absolutorium. Członkowie komisji podzielili się w głosowaniu – Klaudiusz Ślezak (Tychy Naszą Małą Ojczyzną) był przeciw, Lidia Gajdas (Inicjatywa Tyska) była za. Stanowiska nie zabrano. To właśnie uchwała Komisji Rewizyjnej jest podstawą do zwrócenia się z wnioskiem do Regionalnej Izby Obrachunkowej o wyrażenie opinii. Gdy ta jest pozytywna, to wtedy przewodniczący Komisji Rewizyjnej zwraca się do Rady Miasta o udzielenie absolutorium prezydentowi.

– Brak tego stanowiska nie pozwolił na sformułowanie wniosku o udzielenie absolutorium dla prezydenta miasta – mówił radny Klaudiusz Slezak przewodniczący Komisji Rewizyjnej na sesji Rady Miasta Tychy.

Reklama

Uchwała gotowa wcześniej 

Na pozytywną opinię Komisji Rewizyjnej w dokumencie przygotowanym przez Urząd Miasta zwrócił uwagę tyski radny Jakub Chełstowski (Tychy Naszą Małą Ojczyzną). Ta została zapisana jeszcze przed posiedzeniem komisji.

– Państwo opiniują coś pozytywnie, dwa tygodnie przed posiedzeniem komisji – stwierdził Jakub Chełstowski.

Przewodniczący Rady Miasta starał się wytłumaczyć sytuację. – Jest to projekt uchwały, sesja weryfikuje tak naprawdę te projekty – powiedział Maciej Gramatyka (PO), przewodniczący Rady Miasta.

Gramatyka zaznaczył, że tego typu błędne zapisy są poprawiane na zasadach autopoprawki wprowadzonej w trakcie obrad. Bywa, że pisma przygotowywane są przed posiedzeniami komisji, gdzie rozstrzygnięcia w głosowaniach różnią się od tego, co zapisano we wcześniej stworzonych dokumentach.

Chełstowski stwierdził, że dokument został „bezrefleksyjnie” przedstawiony radnym przez przewodniczącego. Zaznaczył też, że absolutorium ma szczególne miejsce w ustawie o samorządzie gminnym.

– Trzeba wycofać ten projekt i wrócić do sprawy w czerwcu – powiedział Chełstowski. Wcześniej wniosek w tej sprawie złożył radny Slezak. Ostatecznie rajcy zdecydowali o zdjęciu kontrowersyjnej uchwały z porządku obrad.

Reklama