/ fot. Policja

Jeździsz samochodem w Tychach i rozmawiasz przez telefon?. Możesz mieć problem, bo drogówka przyłączyła się do ogólnopolskiej akcji „Telefony”. Dzisiaj pod lupą będą kierowcy, którzy rozmawiają przez aparaty wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręce podczas jazdy.

– Wybieranie numeru telefonu czy pisanie nawet bardzo krótkiego SMS-a powoduje oderwanie wzroku od drogi na klika sekund, w ciągu których, w zależności od tego z jaką prędkością porusza się pojazd, pokonujemy nawet kilkadziesiąt metrów. Właśnie podczas tych kilku sekund nieuwagi stwarzamy realne zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego – informuje katowicka policja.

Zakaz korzystania z telefonu trzymanego w ręce podczas jazdy obowiązuje wszystkich kierujących pojazdami, również rowerzystów. Pamiętajmy, że „korzystanie z telefonu” to nie tylko rozmowa, zabronione jest również pisanie SMS-ów, przeglądanie Internetu, przewijanie menu.

Reklama

Telefonów powinno się używać w samochodzie wyłącznie z zestawami słuchawkowymi.

Reklama