Automat ŚKUP / fot. UM Tychy

Już nie trzeba nosić ze sobą gotówki. Za parkowanie w Tychach zapłacimy kartą, za bilet w komunikacji miejskiej też. O ile ta pierwsza opcja to nowość w przypadku tyskich automatów do parkowania, to w przypadku tego drugiego – komunikacji miejskiej – taka możliwość istnieje już od kilku dobrych miesięcy. Tychy są pionierem w tym przypadku w całej Metropolii, bo na razie jedynie na tyskich liniach istnieje możliwość płatności kartą.

Za autobusami i trolejbusami poszły parkomaty, które teraz też akceptują płatność kartą.

„We wszystkich parkomatach działających w ramach miejskich stref płatnego parkowania postój można opłacić zbliżeniową kartą płatniczą. Dla mieszkańców naszego miasta, ale również osób przyjeżdżających do Tychów będzie to znaczące udogodnienie” – mówi Wojciech Łyko, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach.

Reklama

Co ważne, już w ciągu pierwszych dwóch dni od uruchomienia nowego systemu, tyscy urzędnicy zaobserwowali wśród kierowców wyraźny wzrost zainteresowania bezgotówkowymi formami płatności. Dotychczas kartami płatniczymi wykonano 212 operacji o łącznej wartości 451 zł – funkcję uruchomiono 14 sierpnia.

Przypomnijmy, że Strefa Płatnego Parkowania obowiązuje w mieście w dni robocze (od poniedziałku do piątku) w godzinach od 7:30 do 15:30 (przy urzędach i sądzie) oraz od 9:00 do 17:00 (w pozostałych lokalizacjach). Za pierwsze pół godziny parkowania zapłacimy 1zł, za godzinę 2zł, za drugą godzinę – 2,40 zł, za trzecią godzinę – 2,8 zł, zaś za czwartą i każdą kolejną godzinę postoju 2 zł.

Reklama