Kontrola policji w Tychach / fot. Policja

Policja przeprowadziła 350 kontroli parków, placów zabaw i miejsc gdzie gromadzą się mieszkańcy. Wykryto naruszenia obowiązujących przepisów o zakazie zgromadzeń. Teraz naruszającym ograniczenia w gromadzeniu się grożą kary finansowe. Podobnie tym, którzy naruszali kwarantannę.

Oprócz parków, ulic i placów zabaw mundurowi z Tychów sprawdzali też popularne miejsca wypoczynkowe oraz pojazdy komunikacji miejskiej. W ciągu ostatnich dni przeprowadzono około 350 kontroli.

– Natrafiono na 15 osób, które zlekceważyły wprowadzone ograniczenia w czasie panującej epidemii, naruszając przepisy wynikające z Rozporządzenia Ministra Zdrowia – mówi Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji. To jednak nie wszystko.

Reklama

W Tychach było też sporo przypadków naruszenia kwarantanny.

– 8 przypadków zostało udokumentowanych i przekazanych do Powiatowego Inspektora Sanitarnego, a także do weryfikacji w postępowaniu sprawdzającym w zespole do spraw wykroczeń wydziału prewencji, pod kątem niestosowania się do warunków kwarantanny – dodaje Kołodziejczyk.

Zgodnie z nowymi przepisami – za nieprzestrzeganie kwarantanny grozi kara grzywny do 30 tys. zł, którą nakłada Powiatowy Inspektor Sanitarny. Ponadto osoby, które nie zastosują się do zaleceń, muszą liczyć się z odpowiedzialnością karną, wynikającą z treści art. 116 Kodeksu wykroczeń, który mówi o nieprzestrzeganiu nakazów przez nosiciela choroby. W tym przypadku grzywna może sięgać 5 tys. zł.

Jeśli natomiast miejsce izolacji opuści osoba, u której potwierdzono zakażenie, może jej grozić zarzut z art. 161 Kodeksu karnego, czyli narażenia innych osób na zakażenie. Za to przestępstwo grozi kara 1 roku więzienia.

Reklama