Miasto Tychy otworzyło place zabaw i siłownie plenerowe. Obwiązują tam zasady nie do zrealizowania. Miasto ostatecznie nie czekało na wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego i po konsultacjach z prawnikami otworzyło place zabaw i siłownie plenerowe. Obowiązują tam zasady nie tylko nie do wyegzekwowania ale też nierealne do zrealizowania. Kiedy ruszy tężnia?
Po pierwsze zasada utrzymania odległości 2 metrów na placach zabaw wydaje się żartem, ale poważnie obowiązuje. W przeciwnym razie dzieci powinny nosić maseczki. Te same dzieci, które chodząc do żłobka i przedszkola maseczek nosić nie muszą. Zarówno zasada dystansu społecznego jak i zabezpieczenia dróg oddechowych jest po prostu ignorowana zarówno na miejskich jak i prywatnych placach zabaw.
Dzisiaj wystartowały też siłownie plenerowe, pumptrack oraz skatepark – obowiązują podobne zasady. Miasto zdecydowało się także na uruchomienie fontann wbrew zaleceniom sanepidu, ale przy odpowiednim zabezpieczeniu chemicznym wody.
Oczywiście do fontann nie wolno wchodzić. Urząd w przyszłym tygodniu ma zamiar uruchomić także tężnie solankową.
„Wymaga nieco więcej zabiegów i czasu na m.in. zamówienie świeżutkiej solanki, ale prace w kierunku uruchomienia są w toku” – czytamy w komunikacie Tyskiego Zakładu Usług Komunalnych.
Z danych na wczoraj wynika, że od początku pandemii w Tychach odnotowano 77 zachorowań, z czego 30 osób wyzdrowiało. W mieście mamy ponad 100 tys. mieszkańców.
