Mieszkańcy narzekają na słabe odśnieżanie miasta. Urzędnicy deklarują prace pełną parą. Maszyny na terenie Tychów mają pracować od wtorku non stop usłyszeliśmy w Miejskim Zarządzie Ulic i Mostów w Tychach.
Takich opadów śniegu już dawno nie było, chociaż tutaj trzeba przyznać, że główne drogi są czarne. To efekt zimowego utrzymywania dróg przez miasto. Mieszkańcy jednak mocno narzekają na jakość odśnieżania.
– Najlepsze jest to ze jak sypnęło 1cm pierwszy raz to pługi jeździły jak poje$%#e a teraz nasypało po kostki, a plugów jak nie widać, tak nie ma – napisała pani Agnieszka na naszym profilu Facebookwym (pisownia oryginalna). To nie był odosobniony głos, mieszkańcy narzekali na zasypane chodniki m.in. na Czułowie czy Mąkołowcu.
– Pracujemy od wczoraj w systemie ciągłym – mówi nam Agnieszka Kijas z Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów i podkreśla, że rozsypywana jest nawet sól na drogach i chodnikach, czego normalnie się nie robi, gdy trwają opady.
Firma odpowiedzialna za zimowe utrzymanie dróg w Tychach dysponuje 12 pługo-piaskarkami, 18 ciągnikami z pługami i rozrzutnikiem. Według zapewnień pracować ma też 6 trzyosobowych brygad do ręcznego odśnieżania.
Na czas Akcji Zima zabezpieczono 1200 ton soli drogowej, 1600 ton piasku – te systematycznie będą uzupełniane.