Mieszkaniec Tychów zatrzymał pijanego kierowcę audi. 45-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie i chciał wyjechać na jedną z bardziej ruchliwych ulic w Tychach. Na szczęście jeden z mieszkańców uniemożliwił mu jazdę. Zatrzymał pijanego i ostatecznie przekazał policji.
Do zdarzenia doszło na jednym z parkingów w rejonie al. Niepodległości w Tychach.
„42-letni mieszkaniec miasta nabrał podejrzeń wobec jednego z kierujących, który wsiadł do pojazdu i ruszył z miejsca parkingowego. Świadek widział, że kierowca ma problemy z utrzymaniem równowagi więc natychmiast podbiegł do pojazdu i uniemożliwił mu dalszą jazdę oraz przytrzymał do czasu przyjazdu mundurowych” – wyjaśnia Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji.
Po przebadaniu okazało się, że pijany 45-latek ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie, ale to nie było jego jedyne przewinienie. Jak się okazało miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Niewykluczone, że wzorowe zachowanie 42-latka pozwoliło uniknąć tragedii.
