Urząd Miasta Tychy / fot. Tychy24.net

Po 10 czerwca miasto Tychy ma mieć konkretne dane odnośnie wpływów z podatków i strat, które poniosło z powodu pandemii. To wtedy zapadną decyzję o ewentualnym wstrzymaniu lub cięciach w miejskich inwestycjach. Ważą się losy wodnego placu zabaw w parku Jaworek.

Jak się dowiedzieliśmy, miasto ma już projekt drugiego wodnego placu zabaw, ale decyzja, czy będzie budowany w tym czy w przyszłym roku zapadnie po 10 czerwca. Wtedy miasto będzie miało twarde dane na temat stanu budżetu i tego jak bardzo uszczuplił go koronawirus.

Nie jest wykluczone, że Tychy przejdą kryzys bez większych problemów, na razie – nieoficjalnie – mówi się o stracie niespełna 10 mln zł w skali miesiąca, ale te liczby mogą ulec zmniejszeniu, zwłaszcza, że gospodarka ruszyła. Konkrety poznamy po 10 czerwca kiedy, to miasto będzie dysponowało pełnymi danymi.

Reklama

Ostatecznie też zapadnie decyzja odnośnie długo zapowiadanego wodnego placu zabaw w parku Jaworek. Jeżeli stan budżetu pozwoli, to pracę ruszą w tym roku. Jeżeli nie, to dopiero w przyszłym.

Reklama