Reklama

Co z połączeniem kolejowym Tychy-Bieruń-Oświęcim? „Czekamy na decyzję o dofinansowaniu” – mówi prezydent Tychów. PKP PLK ma projekt przebudowy, o reaktywacji linii między Tychami a Oświęcimiem przez Bieruń mówi się od kilkunastu lat.

Ta linia funkcjonowała od 1958 roku, ale później została zamknięta z powodu małej opłacalności inwestycji. W 2020 roku zaczęto projektowanie linii za ponad 10 mln zł, konkretnie odcinka Orzesze Jaśkowice – Tychy – Baraniec – KWK Piast – Nowy Bieruń – Oświęcim.

„Czekamy na decyzję o dofinansowaniu. Na przełomie lipca, sierpnia Centrum Unijnych Projektów Transportowych podejmie decyzję, czy przeznaczy pieniądze na tę inwestycję. Tam są dwa projekty zgłoszone, na prawie miliard zdaje się” – powiedział w rozmowie z Tychy24.net Maciej Gramatyka, prezydent Tychów. „Wszystko zależy od tego, jaka będzie decyzja. Jeżeli będą te pieniądze, to wtedy PKP będzie to realizować” – dodał prezydent.

Według projektu na odcinku Tychy Lodowisko – Oświęcim mają zostać przebudowane lub zbudowane na nowo stacje kolejowe: Tychy Urbanowice, Tychy Potok, Bieruń Domy Polne, Bieruń Mleczarnia, Bieruń Stary, Bieruń Kopalnia, Bieruń Nowy. Inwestycja wiąże się też z położeniem sieci trakcyjnej.

Przejazd między Tychami a Oświęcimiem ma zająć około 30 minut i odciążyć lokalne drogi, w tym DK44.

Reklama