Ulica Oświęcimska była kompletnie zablokowana po rajdzie pijanego kierowcy. Dzisiaj w Tychach doszło do zdarzenia drogowego z udziałem trzech samochodów, które zablokowało DK44 na ponad godzinę. Sprawca zdarzenia był kompletnie pijany.
„Droga całkowicie zablokowana z powodu zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów osobowych. Wyznaczono objazdy” – przekazały służby kryzysowe wojewody śląskiego. Do zdarzenia doszło około godziny 4.30 Jak się ostatecznie okazało brały w nim udział trzy pojazdy. Zgłoszenie wpłynęło automatycznie do straży pożarnej, był to komunikat z Iphona, z którego wynikało, że właściciel telefonu brał udział w poważnym zdarzeniu drogowym i nie reaguje, przekazał nam Szymon Gniewkowski ze Straży Pożarnej w Tychach.
Na miejscu strażacy zastali rozbite pojazd z jednego wyciekły płyny. W sumie w zdarzeniu brało udział 5 osób. Trójce na miejscu udzielono pomocy medycznej dwóm młodym kobietom oraz mężczyźnie.
Jak poinformował Tychy24.net Mateusz Drobek z tyskiej policji, 48-letni sprawca miał około 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
„Pijany kierowca jechał od Bierunia ulicą Oświęcimską, na wysokości Dino zaczął zjeżdżać na przeciwległy pas, najpierw zahaczył o pojazd Suzuki, a następnie uderzył w jadący z naprzeciwka samochód marki Mercedes” – usłyszeliśmy na policji.
Około godziny 7.30 przywrócono ruch na DK44.























