Helikopter na piętrowym parkingu aquparku / fot. Użytkownik Tychy24.net

Na parkingu tyskiego aquaparku wylądował helikopter. Dzisiaj około godziny 14.00 doszło do nietypowego zdarzenia w Tychach. Prywatny helikopter wylądował na parkingu Wodnego Parku Tychy. To ten sam parking, na wyjazd z którego narzekają od dłuższego czasu kierowcy. Jak się okazało, helikopter nie pojawił się tam bez powodu. 

Lądowanie np. helikoptera LPR zabezpieczają zawsze strażacy, chodzi głównie o kwestie bezpieczeństwa. Zadzwoniliśmy w tej sprawie do rzecznika tyskiej policji, bo sytuacja jest dość nietypowa. Ten nas poinformował, że nie jest od udzielania „informacji prawnych” i polecił dzwonić do dyżurnego. Tam ostatecznie nie udało nam się dodzwonić.

Z informacji dostępnych w sieci wynika, że lądować śmigłowcem można za zgodą właściciela terenu, na prywatnych gruntach oraz za zgodą władz miasta o populacji powyżej 25 tys. mieszkańców.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się też z Wodnym Parkiem Tychy, ale pracownicy nie byli w stanie nam pomóc (wcześniejsza zmiana poszła do domu), nie było też na miejscu nikogo, kto mógłby potwierdzić, że zgoda na lądowanie została wydana.

Aktualizacja:

Jak donosi portal NoweInfo.pl, jeden z biznesmenów przyleciał do Wodnego Parku Tychy z propozycją kupna obiektu, który Regionalne Centrum Gospodarki Wodnościekowej wybudowało dla miasta Tychy. RCGW to spółka należąca do gminy Tychy, ma też wybudować nowe lodowisko treningowe oraz kompleks basenów otwartych.

Wodny Park Tychy to jeden z nielicznych tego typu obiektów, który zarabia na siebie.. Przypomnijmy, przychody ze sprzedaży usług w aquaparku za 2024 rok to przeszło 29,6 mln zł.

Miasto Tychy dostało od swojej spółki ponad 15 mln zł. To ona ma budować kompleks basenów otwartych

Reklama