Koleje Śląskie w pociągach wprowadzają płatność kartą. To dobra wiadomość dla pasażerów, którzy dotychczas, gdy chcieli kupić bilet u kontrolera musieli dysponować gotówką. Niestety, oddala się na razie widmo biletomatów, gdzie automatycznie płacilibyśmy kartą za bilety, bez udziału pracowników Kolei Śląskich.
Płatność kartą za bilety komunikacji miejskiej to standard np. w Łodzi, gdzie w autobusach i tramwajach można kupić bilet za pomocą biletomatów. Płatności kartą na liniach obsługiwanych przez PKM Tychy wprowadziła też Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Tego typu płatności docelowo mają być wprowadzone na wszystkich liniach obsługiwanych przez należący do Metropolii Zarząd Transportu Metropolitalnego.
Koleje Śląskie robią krok do przodu
Jak się dowiedzieliśmy, krok w tej sprawie zrobiły też Koleje Śląskie, które od września chcą wprowadzić płatności kartą.
„Mamy już wybranego wykonawcę, który będzie wyposażał nasze załogi konduktorskie w urządzenia mobilne, do płatności kartą” – mówi Tomasz Musioł, rzecznik Kolei Śląskich. Niespełna 250 pracowników ma zostać przeszkolonych w tej kwestii, szkolenia jednak utrudnia pandemia oraz obecnie sezon urlopowy.
„Mamy urządzenia sprawdzone, przetestowane już na liniach. Nawet na tych, na których były zgłaszane braki w dostępie sieci” – dodał rzecznik Kolei Śląskich. Spółka wprowadza też jednego wykonawcę płatności mobilnych, tak żeby nie mnożyć bytów i komplikować nadmiernie sprawy pasażerom.
Co do wprowadzenia biletomatów, to sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Chodzi głównie o kwestie gwarancji na składy. Żeby zamontować biletomat, co jest ingerencją w sam pociąg trzeba mieć zgodę wykonawcy żeby nie stracić gwarancji. Koleje Śląskie nawet kwestie naklejek w pociągach czy komunikatów dla pasażerów muszą uzgadniać z gwarantem, w tym przypadku z Pesą.
„Będziemy na pewno prowadzić z nimi rozmowy” – mówił Tomasz Musioł.
