Samochód policyjny / fot. Tychy24.net

Mieszkaniec Tychów był kompletnie pijany. Kierował samochodem, którym przewoził 5-letniego syna. Kierujący pojazdem 32-latek miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz grożą mu 2 lata więzienia.

Policjanci z Wodzisławia Śląskiego zostali powiadomieni o obywatelskim zatrzymaniu kierowcy, który może być nietrzeźwy.

„Świadek jechał za BMW autostradą A1 od Żor. Kierowca auta poruszał się od jednej do drugiej krawędzi jezdni, na zmianę przyspieszając i zwalniając. Kiedy na zjeździe z autostrady w Gorzyczkach była szansa na uniemożliwienie mu dalszej jazdy, świadek nie zawahał się i zatrzymał pojazd. Mundurowi na miejscu sprawdzili stan trzeźwości zatrzymanego mężczyzny. Okazało się, że miał w swoim organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Ponadto w aucie przewoził swojego 5-letniego syna” – informuje Aleksandra Nowara ze śląskiej policji.

Reklama

32-letni mieszkaniec Tychów za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Grożą mu 2

Reklama