Kajdanki / fot. Policja

Mężczyzna ruszył z nożem na 19-latka w Tychach. Wcześniej ukradł mu hulajnogę elektryczną. Konfrontacja młodego człowieka z 44-letnim złodziejem mogła skończyć się tragicznie.

Zdarzenie miało miejsce w piątek (18 października) około godziny 18:50. Wtedy to dyżurny tyskiej jednostki został powiadomiony o konieczności podjęcia interwencji na ulicy Melchiora Kubicy. Z przekazanych przez zgłaszającego informacji wynikało, że ujął on sprawcę kradzieży swojej hulajnogi. Mężczyzna miał mieć przy sobie nóż.

„Policjanci wydziału prewencji pilnie udali się pod wskazany adres. Na miejscu ustalili, że 19-letni mieszkaniec Tychów, będąc na spacerze w rejonie bloków przy ulicy Kubicy, zauważył mężczyznę, który tydzień temu ukradł należącą do niego hulajnogę elektryczną. Pokrzywdzony nie zgłosił tego faktu na Policję, sam jednak zebrał informacje, dzięki którym ustalił, jak wygląda sprawca kradzieży. W momencie, gdy 19-latek zaczął rozmawiać z mężczyzną podejrzewanym o kradzież, ten ruszył w jego kierunku z nożem. Na szczęście jeden ze świadków zajścia powstrzymał go, wytrącając niebezpieczne narzędzie z rąk agresywnego sprawcy” – informuje Paulina Kęsek z tyskiej policji.

Reklama

Policjanci obezwładnili agresora, zakuto go w kajdanki. Trafił na izbę zatrzymań. Przyznał się do kradzieży hulajnogi, ale przyznał też, że sprzedał ją kilka dni wcześniej.

„Następnego dnia sprawca usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych i dokonania kradzieży. W sobotę, decyzją prokuratora, zastosowano wobec niego policyjny dozór, polegający na regularnym obowiązku stawiennictwa w jednostce Policji” – informuje tyska policja.

Losem mężczyzny zajmie się teraz sąd.

Reklama