Na Tyskich Halach Targowych jest mniej miejsc parkingowych. Bo m.in. potrącano klientów, zdarzenia były poważne, według spółki Śródmieście. To ona w imieniu miasta zarządza halami targowymi na al. Piłsudskiego.
W rejonie przejścia dla pieszych na parkingu przy halach targowych ustawiono słupki. Wcześniej parkowały tam samochody.
„Ciężko wytłumaczyć powody tej decyzji. Chodnik (przejście) jest o szerokości minimum 3 metrów co zdecydowanie nie ogranicza w żadnym wypadku ruchu dla pieszych a po jego bokach doszło do wyeliminowania miejsc parkingowych” – zwrócił uwagę w imieniu klubu radnych PiS, radny Andrzej Kściuczyk. „Administrator zamiast skoncentrować się na poprawie bezpieczeństwa i ograniczeniu możliwości parkowania wzdłuż płotu, bo to znacząco utrudnia proces komunikacyjny w tym obszarze, eliminuje w sposób niezrozumiały potrzebne miejsca parkingowe” – dodaje.

Spółka Śródmieście, która zarządza Tyskimi Halami Targowymi podliczyła, że zmniejszono ilość miejsc parkingowych o 6. Chodzi o te w sąsiedztwie przejścia dla pieszych. Ma to na celu poprawę bezpieczeństwa robiących tam zakupy tyszan, a także dostosowania parkingu do obecnie obowiązujących przepisów.
„Zdarzenia drogowe z udziałem pieszych na opisanych przejściach, jakie miały miejsce w ubiegłych latach i w bieżącym roku, miały wpływ na podjęcie takiej decyzji. Niejednokrotnie zaistniałe potrącenia pieszych w tym rejonie były na tyle poważne, że wymagały zarówno interwencji Policji, jak i służb medycznych” – wyjaśnia Katarzyna Ptak prezes spółki Śródmieście.
Zarządca zajmie się też sprawą parkowania przy żywopłocie.
„Ponadto informuję, że Zarząd Spółki dostrzegł problem parkowania pojazdów w miejscach do tego nieprzeznaczonych, tj. wzdłuż ogrodzenia Tyskich Hal Targowych od strony al. Piłsudskiego i podziela zdanie, że ma to niewątpliwie negatywny wpływ na bezpieczeństwo oraz płynność ruchu kołowo-pieszego. Dlatego też opracowany projekt zakłada w tych miejscach zastosowanie znaku drogowego B-35 „zakaz postoju” – dodała prezes Ptak.