Policjanci walczący z pseudokibicami weszli do mieszkania w Tychach. Trafili tam na plantację marihuany, a także inne narkotyki. Zatrzymano 32-latka, któremu grozi teraz 10 lat więzienia.
W akcji uczestniczyli tyscy policjanci oraz śledczy z Wydziału do Spraw Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Wspólnie weszli do jednego z mieszkań w Tychach.
„Policjanci znaleźli tam specjalny namiot z sadzonkami konopi indyjskich, a także sprzęt do uprawy roślin i dystrybucji narkotyków – między innymi rury wentylacyjne, rury grzewcze, termometr, wagę. Podczas przeszukania policjanci znaleźli także amfetaminę. Woreczki z białym proszkiem tego narkotyku stróże prawa znaleźli w zamrażarce. Jak się okazało, plantacja i narkotyki należały do 32-latka” – informuje Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji. „Łącznie śledczy zabezpieczyli 18 doniczek z krzewami we wczesnej fazie wzrostu oraz przejęli ponad 400 działek dilerskich amfetaminy” – dodaje.
Wobec zatrzymanego został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 10 lat więzienia.
