Kasownik w autobusie PKM Tychy / fot. Tychy24.net

Miasto Tychy w końcu otrzymało dane od Zarządu Transportu Metropolitalnego. Chodzi o problemy z komunikacją miejską na terenie Tychów. O konkretne liczby zapytali tyscy radni PiS i okazało się, że sporo kursów nie zostało zrealizowanych w tym roku, choć procentowo to nie taka duża liczba. W PKM Tychy brakuje kierowców, co akurat nie jest nowością, ale będą też zmiany na conajmniej 8 liniach w mieście. „Pasażerowie nie powinni odczuć znacząco pogorszenia warunków” – zapowiada magistrat. 

W Tychach od dłuższego czasu mamy problem z komunikacją miejską. Co mówią liczby?

„W okresie od 1 stycznia do 31 października 2022 r. PKM Tychy, na terenie miasta Tychy nie zrealizował w całości lub częściowo (defekt pojazdu, itp.) 2895 kursów, co stanowi 1,98 % wszystkich kursów zaplanowanych dla tego Operatora na ww. obszarze (145 920 kursów)” – czytamy w odpowiedzi udzielonej radnym. To są dane dotyczące PKM Tychy, a za trolejbusy odpowiada TLT Tychy. Tych liczb nie mamy. 

Reklama

 Według stanu na 3 listopada 2022 r. w PKM Tychy brakuje 30 kierowców.

„Nie mamy możliwości, aby określić, jaki personel PKM Tychy potrzebny jest do zapewnienia komunikacji w innych miastach działających w ramach ZTM. Z pozyskanych informacji wynika, że każdego dnia dyspozytor podejmuje decyzję, które z linii będą miały jedynie częściową obsadę.ZTM w porozumieniu z operatorami na bieżąco uzgadnia zawieszenia wybranych brygad na części obsługiwanych linii lub doraźną zmianę rozkładów jazdy mniej popularnych linii. Dzięki temu minimalizuje się ryzyko braku realizacji kursów na losowo wybranych liniach autobusowych” – poinformowała naczelnik Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta Tychy, Maria Losko. 

Jak dodała naczelnik, toczą się prace nad „wyregulowaniem ciągu Tychy – Mikołów – Gliwice”. Tam co najmniej 8 linii zostanie poddanych zmianom, ale projekt jest złożony, bo w grę wchodzi więcej niż jedna gmina. Zmiany po uzgodnieniach mają zostać wprowadzone w latach 2023 i 2024. 

„Dla Tychów projekt powinien przynieść oszczędności finansowe (likwidacja linii 33 i 82 oraz reorganizacja połączeń na liniach: 75, 245, 268) oraz zmniejszenie wymaganej liczby kierowców obsługujących ww. ciąg. Jednocześnie pasażerowie nie powinni odczuć znacząco pogorszenia warunków dojazdu do Mikołowa, a od Hotelowca do Wilkowyj.; powinno być odczuwalne polepszenie dostępności komunikacyjnej na ciągu Tychy – Mikołów” – podkreśla naczelnik Wydziału Komunikacji.

Reklama