Posterunek policji w Tychach / fot. Policja

10 lat więzienia grozi tyszaninowi. Prędko „biznesu” nie odbuduje. Mężczyzna prowadził masową produkcję narkotyków, był też w posiadaniu nielegalnych papierosów oraz broni bez zezwolenia. Teraz 45-latka czeka sporo problemów, bo tylko narkotyki znalezione u mężczyzny wyceniono na ponad pół miliona złotych.

Na trop 45-latka wpadli policjanci zajmujący się przestępczością narkotykową.

„Śledczy odkryli, że mężczyzna ma na swoim koncie przestępstwa związane m.in. z uprawą środków odurzających, posiadaniem bez zezwolenia broni oraz ponad 2 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Policjanci przejęli przeszło 10 kg marihuany oraz 33 krzewy konopi indyjskich. Z zabezpieczonych narkotyków łącznie można było przygotować blisko 11 tysięcy działek dilerskich o czarnorynkowej wartości ponad pół miliona złotych” – wylicza Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji.

Reklama

Teraz policja ma sporo roboty, bo muszą ustalić rzeczywisty rozmiar działalności przestępczej 45-latka, a także ewentualne osoby zaangażowane w tę działalność.

Śledztwo w sprawie 45-latka prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach. Grozi mu w sumie 10 lat więzienia.

Reklama