Posterunek policji w Tychach / fot. Policja

26-latek wpadł na gorącym uczynku w Tychach. Został przyłapany na tym, jak kradł z baku ciężarówki paliwo. 

Na złodzieja trafili policjanci patrolujący miasto. 

“Mężczyzna podjął próbę ucieczki, bezskutecznie. Trafił w ręce policjantów, a śledczy zgromadzili obciążający go materiał dowodowy. Stróże prawa z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu podejrzewali go o szereg przestępstw popełnionych na terenie Tychów” – informuje Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji. “26-latek był poszukiwany przez nich od około 3 miesięcy. Był już wcześniej zatrzymywany za przestępstwa przeciwko mieniu. Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie 6 zarzutów, między innymi kradzieży sklepowych oraz kradzieży z włamaniem, a także jednego usiłowania” – dodaje. 

Reklama

Łupem recydywisty padały najczęściej artykuły spożywcze, alkohol oraz paliwo. Łączna wartość skradzionego mienia przekracza 5,5 tysiąca złotych.

Sąd Rejonowy w Tychach zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za popełnione czyny grozi mu nawet 10–letni pobyt w więzieniu.

Reklama