W lipcu Tychy przeprowadzały odkomarzanie i odkleszczanie, pomimo tego komary dają się we znaki mieszkańcom. Jak dowiedział się portal Tychy24.net – miasto na razie nie planuje ponownego odkomarzania i odkleszczania.
Informację w tej sprawie otrzymaliśmy od Ewy Grudniok, rzecznik tyskiego magistratu. Do urzędu miały dotrzeć informację, że problem z nadmierną ilością komarów udało się rozwiązać. Choć miasto definitywnie nie zamyka drogi do kolejnych oprysków – tutaj nie bez znaczenia są zgłoszenia mieszkańców do Urzędu Miasta Tychy. Obecnie nie ma jednak takich planów.
Wzrost liczby komarów spowodowany jest m.in. wysokimi trawami, które nie były koszone w tym roku, ze względu na walkę z szuszą.
22 lipca opryskami objęto ok. 65 hektarów miasta, głównie w parkach, przy zbiornikach wodnych i placach zabaw: w parku Północnym, parku św. Franciszka, parku Suble I i II, parku Łabędzim oraz tereny wokół zbiornika Paprocany,
