Dostawczak utknął pod wiaduktem na Glince. Sparaliżował ruch. Kierowca zignorował znaki mówiące o ograniczeniu wysokości pojazdu, uderzył w bramownice i utknął pod wiaduktem.
Zdarzenie miało miejsce na ulicy Glinczańskiej, w piątek po godzinie 20.00. Na miejscu, jak informuje portal 112Tychy.pl, interweniowała straż miejska, która pomogła kierowcy wydostać się spod wiaduktu. Trzeba było spuścić powietrze z opon samochodu dostawczego marki Iveco.
Utrudnienia na miejscu trwały około godziny. To nie pierwszy, i jak nas uczy doświadczenie, nie ostatni przypadek tego typu. Niedawno głośno było o kierowcy autobusu, który utknął pod wiaduktem, uszkadzając przy tym pojazd.
Autobus PKM Tychy wjechał i zablokował wiadukt na Glince. Kierowca nie znał miasta























