Premier Mateusz Morawiecki w Tychach / fot. Tychy24.net

Miasto Tychy poszło do sądu ze Skarbem Państwa. Domaga się 34 mln zł. Tychy złożył pozew sądowy z tytułu niedofinansowania zadań zleconych – jak np. kwestie oświaty czy funkcjonowanie Urzędu Stanu Cywilnego. 

„To jest precyzyjnie wyliczona kwota za ostatnie 10 lat. Występujemy przeciwko Skarbowi Państwa, bo środki jakie otrzymujemy w stosunku do przekazywanych zadań są niewystarczające. Kredytujemy wiele zadań, a moglibyśmy zrealizować za te pieniądze wiele innych, ważnych dla mieszkańców i potrzebnych projektów na terenie naszego miasta” – poinformował Andrzej Dziuba, prezydent Tychów. 

O tym czy Tychom uda się wywalczyć pieniądze zdecyduje sąd. Na wyrok trzeba będzie poczekać, tego typu sprawy niestety trwają.

Reklama
Reklama