/fot. Policja

Pijany kierowca Tira w Tychach. Na szczęście nikogo nie zabił. Policjanci w Tychach prowadzili akcję „Tir”, gdzie kontrolowali trzeźwość kierowców poruszających się pojazdami o masie powyżej 3,5 tony. Efekt poniedziałkowej akcji to zatrzymany pijany kierowca, na szczęście nikogo nie zabił na drodze.

Jedna z kontroli wykazała, że 41-letni kierowca był pijany. – Badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie – informuje Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji.

Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi kara do 2 lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje teraz prokurator i sąd

Reklama

Pamiętajmy, nawet najmniejsza ilość alkoholu w organizmie negatywnie wpływa na nasze zdolności kierowania pojazdami. Tutaj warto przypomnieć powtarzane od wielu lat słowa tyskich policjantów – jedziesz nie pij, piłeś, nie jedź.

Reklama