Czerwone światło na al. Bielskiej / fot. Tychy24.net

Przeszedł na czerwonym świetle w Tychach. Trafił do aresztu. Mężczyzna miał dużego pecha, bo zwrócił na siebie uwagę policjantów, a  jak się okazało był poszukiwany.

Do zdarzenia doszło we wtorek na alei Bielskiej. Tyska policja prowadziła działania „Bezpieczny Pieszy”.

„Podczas akcji uwaga funkcjonariuszy jest skierowana głównie na bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego. W pewnym momencie policjanci zauważyli mężczyznę, który zlekceważył przepisy i przeszedł przez przejście dla pieszych pomimo czerwonego światła. Podczas wykonywania czynności okazało się, że 33-latek jest poszukiwany. Mężczyzna trafił do aresztu śledczego, gdzie ma odbyć karę pozbawienia wolności” – informuje Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji.

Reklama

Jak się okazało 33-latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Tychach. Policja nie podaje na jak długo mężczyzna trafił za kraty. Pewne jest, że w tym roku nie wyjdzie.

Reklama