Sławomir Wróbel na konferencji PiS / fot. Tychy24.net

PiS zaprezentowało swojego kandydata na Urząd Prezydenta Tychów. Został nim radny Sławomir Wróbel, przedstawiono też kandydatów na radnych i program, z którym partia będzie walczyła o głosy. Główne postulaty, to tematy, które od lat nie są zrealizowane w Tychach. 

Przede wszystkim chodzi o otwarcie oddziału urazowego dla dzieci, następnie budowę otwartego kąpieliska i remont dworca PKP. Sporo mówiono też o sprzeciwie PiS wobec planów budowy spalarni na Wilkowyjach – temat poruszył radny Marek Gołosz, natomiast  Aleksandra Wysocka-Siembiga podkreślała, że trzeba słuchać mieszkańców. 

Liderami list do rady w okręgach są: Aleksandra Wysocka-Siembiga, Jerzy Kozioł, Sławomir Wróbel, Jarosław Hajduk, Andrzej Kściuczyk.

Reklama

W trakcie konwencji zaprezentowano też troje kandydatów PiS na radnych sejmiku wojewódzkiego: Piotra Czarnynogę, Tomasza Papaja oraz Urszulę Wawrzonkiewicz.

Sławomir Wróbel na prezydenta

Z kampanią na Urząd Prezydenta Miasta Tychy ruszył też Sławomir Wróbel, dotychczas tyski radny PiS. 

„Idę otwarty, idę z dużymi nadziejami. Mam nadzieję, że po tylu latach „jednych rządów” uda się przełamać ten impas” – powiedział Sławomir Wróbel w rozmowie z Tychy24.net. Zaznaczył, że zna miasto i jego problemy. „Uważam, że wygram, że jestem w stanie to zrobić nawet w pierwszej turze” – dodał. 

Podkreślił, że właśnie ruszył z kampanią w sieci, w przestrzeni publicznej plakaty i bilbordy wyborcze zobaczymy od 15 marca. 

„Trzy tygodnie to jest wystarczający czas, żeby się bardziej przedstawić mieszkańcom” – powiedział. Wśród swoich postulatów ma budowę kąpieliska otwartego – niekoniecznie basenu, oczyszczenie jeziora Paprocany, otwarcie urazówki dla dzieci w Tychach. 

„Na początku odrazu chciałbym uruchomić punkt zaopatrzenia urazowego, żeby te drobne urazy już były zaopatrywane na miejscu” – podkreślił. Następnie w Tychach miałaby zacząć działać pełnowymiarowa urazówka.

Zaznaczył, że w Tychach potrzeba też większej ilości mieszkań komunalnych – ale tańszych niż te TBS-owskie. 

Wróbel podsumował, że nieporozumieniem jest zakup przez miasto budynku po dawnej telekomunikacji na al. Jana Pawła II. „Dostosowanie takiego budynku na mieszkania jest dwukrotnie droższe niż postawienie obok na miejskiej działce nowego bloku, gdzie tych mieszkań byłoby zdecydowanie więcej” – stwierdził kandydat na Urząd Prezydenta Miasta Tychy.  

Reklama