Służby wchodziły do mieszkań w Tychach. W jednym znaleziono ciało, w innym potrzebującą pomocy kobietę, która ostatecznie trafiła do szpitala. 

W poniedziałek i dzisiaj (we wtorek 31.01) służby interweniowały w mieszkaniach na terenie miasta. W poniedziałek otwierano mieszkanie na ulicy Harcerskiej. Po zgłoszeniu od rodziny, która nie potrafiła nawiązać kontaktu z mieszkającym tam mężczyzną. Niestety, po wejściu do lokalu okazało się, że znaleziono tam ciało 77-latka. Ostatecznie prokurator odstąpił od sekcji zwłok, zgon zakwalifikowano jako przyczyny naturalne. 

Dzisiaj natomiast służby interweniowały na al. Piłsudskiego. Tam w jednym z mieszkań znajdowała się kobieta, która potrzebowała pomocy. Jak poinformowała Tychy24.net, Paulina Kęsek z tyskiej policji, operator numeru 112 stracił kontakt z kobietą dokonującą zgłoszenia. Tyscy policjanci asystowali strażakom i pogotowiu w wejściu do mieszkania. 

Reklama

Na miejscu udało się pomóc kobiecie, która ostatecznie została przetransportowana do szpitala.  

Reklama