Sowa na ulicy w Tychach czekała na ratunek. To była nietypowa interwencja Straży Miejskiej w Tychach. Jeden z mieszkańców zgłosił bezradnie siedzącego ptaka na ulicy Obywatelskiej.
„Wysłany przez dyżurnego patrol szybko zlokalizował nieopierzonego ptaszka, którym okazał się być okazem młodego puchacza” – informują municypalni. Zwierzę zostało przetransportowane do schroniska dla dzikich zwierząt, gdzie będzie bezpiecznie dorastało.
Straż Miejska w Tychach stosunkowo często interweniuje w sprawach zwierząt – nie tylko ptaków, ale także dzików, psów czy saren.
Reklama
Reklama