Tychy: Całkowicie zamknięto podziemne przejście na al. Jana Pawła II, a w jego miejsce otwarto naziemne. Miejski Zarząd Ulic i Mostów (MZUiM) w Tychach zdecydował o zamknięciu tunelu, który umożliwiał przejście pod al. Jana Pawła II. Ekspertyza przeprowadzona w lipcu tego roku wykazała, że przejście podziemne było bardzo niebezpieczne dla użytkowników, co mogło zagrażać ich życiu. Zastanawia jedno, dlaczego tunel, mimo tak poważnych zagrożeń, został zamknięty dopiero teraz.
Przejście podziemne na wysokości Poczty Polskiej jest już nieczynne, a miasto postanowiło zwęzić ulicę i stworzyć naziemne przejście dla pieszych. MZUiM przekazał portalowi Tychy24.net ekspertyzę wewnętrzną, z której wynika, że zejścia do tunelu były w fatalnym stanie. Płytki na ścianach groziły odklejeniem i mogły spaść na przechodniów, powodując nawet śmierć.
„W każdej chwili coś może odpaść komuś na głowę” – poinformował przedstawiciel MZUiM.
Sam tunel także wymaga remontu, jednak według MZUiM nie stanowi on bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców.
Już w grudniu 2023 roku urzędnicy otrzymali kosztorys remontu całego obiektu, wynoszący około 1 mln zł. Jednak nie wiemy ile miałby kosztować remont samych zejść do tunelu.
Wciąż brakuje odpowiedzi, dlaczego Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nie zamknął obiektu wcześniej, jeśli sytuacja była tak poważna. MZUiM posiada wewnętrzną dokumentację dotyczącą tego problemu od lipca, choć już w marcu pojawiły się pierwsze sygnały o konieczności zamknięcia przejścia.
Dopiero wczoraj sytuacja się zmaterializowała i tunel zamknięto, przekazał nam jeden z pracowników na miejscu. Dziś ogradzano wejścia do tunelu metalową siatką.