Tychy przyjmują do schroniska psy z Ukrainy. Pierwszy się już pojawił. To mała czarna suczka, która przyjechała do naszego miasta aż z Kijowa.
Suczka nazywa się Katia i jako pierwszy pies z Ukrainy zawitała do Tychów.
„Po obowiązkowej kwarantannie będzie mogła zostać adoptowana. W najbliższych dniach do tyskiego schroniska trafią kolejne psy z Ukrainy” – informuje tyski magistrat.
Reklama
Przygotowano dla nich w sumie 17 kojców w osobnym pawilonie.
Reklama