Dzisiaj w Tychach wzorem innych miast przeszedł tzw. „Spacer z siostrami”. Tysiące mieszkańców przeszło ulicami miasta w obronie praw kobiet. Protest miał mocny charakter antyrządowy – skandowano „jeb** PiS” czy „cała Polska śpiewa z nami, wypierd***ć z pisiorami”. Pojawiły się też hasła związane z obroną praw kobiet – jak „moje ciało, mój wybór” czy „rewolucja jest kobietą”.

Powodem protestu był wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że usunięcie płodu z powodu jego ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodne z konstytucją przyjętą w 1997 roku.

Marsz wystartował około godziny 18.30 z Rynku na osiedlu B. Przeszedł ulicami miasta m.in. Edukacji, Bielską, Dmowskiego czy Niepodległości blokując ruch samochodowy.

Reklama

Cały czas pojawiały się antyrządowe hasła. Odpalano też petardy w trakcie manifestacji. Marsz zakończył się na Placu Pod Żyrafą, gdzie uczestnicy m.in. skakali i krzyczeli „kto nie skacze jest za PiS-em, hop, hop hop”.

Do podobnych protestów dochodzi w całym kraju. W Katowicach dzisiaj miały miejsce starcia z policją, która użyła gazu.

Reklama