Samochód policyjny / fot. Tychy24.net

Tyska policja dementuje. Na osiedlu „H” nikt nie dusił dziecka. Na miejsce po informacji, która pojawiła się w sieci, że dziecku ma dziać się krzywda pojechali policjanci. W sieci jak burza roznosiła się informacja o duszeniu 8-latka w jednym z mieszkań na ulicy Honoraty w Tychach. Sytuacja okazała się nieprawdziwa. 

To reakcja na wpis w sieci Zbigniewa Stonogi. Jak się dowiedzieliśmy od policjantów w Tychach, nic złego dziecku się nie stało. Sprawę oficjalnie zdementowała także Śląska Policja.

„Dementujemy pojawiające się wczoraj (23 sierpnia) informacje o tym, że w jednym z mieszkań w Tychach mężczyzna dusi 8-letnie dziecko. To fake news. Na miejsce niezwłocznie pojechali policjanci i ustalili, że dziecku nie dzieje się żadna krzywda, a krążące w sieci informacje są nieprawdziwe. Prosimy nie rozpowszechniać fake newsów” – czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji. 

Reklama

Wcześniej, jak dowiedział się portal Tychy24.net, policja dwa razy pojawiły się w mieszkaniu na ulicy Honoraty. 21 sierpnia mieszkanka lokalu wezwała policję, powiedział nam Artur Pańszczyk z tyskiej policji. Miało dojść do awantury między kobietą i mężczyzną.”Patrol interwencyjny sytuacji nie potwierdził” – usłyszeliśmy.

Tego samego dnia w mieszkaniu pojawił się także dzielnicowy, aby rozeznać sytuację i ewentualnie wdrożyć procedurę „Niebieskiej Karty”. Ostatecznie jego wizyta zakończyła się udzieleniem informacji lokatorom na temat możliwych form wsparcia i pomocy.

Reklama