W Tychach pochwalili się zakończeniem inwestycji wartej 165 mln zł. Nie wszystko jeszcze działa. Chodzi m.in. o modernizację zajezdni PKM Tychy przy ulicy Towarowej. Inwestycja trwała dwa lata, to o połowę dłużej niż pierwotnie zakładano. Zmodernizowano halę napraw dla autobusów i trolejbusów, a także parking dla taboru, który został wyposażony w możliwość tankowania gazu CNG, choć obecnie tankowanie nie działa. Przebudowano także trakcję trolejbusową na terenie zajezdni.
Dzisiaj miasto Tychy oficjalnie pochwaliło się swoją de facto nową zajezdnią dla taboru autobusowego i trolejbusowego. To inwestycja, która mocno zmieniła zakład z lat 70. ubiegłego wieku. W ramach projektu zakupiono też nowy tabor – m.in. 61 autobusów na gaz.
Rok opóźnień
Roboty rozpoczęły się w 2019 roku. „W zasadzie można powiedzieć, że wszystko się zmieniło. Ze starego budynku została tylko konstrukcja, wyposażenia w zasadzie, architektura to już jest nowa realizacja” – powiedział w rozmowie z Tychy24.net, Miłosz Stec, prezes PKM Tychy. W hali będą naprawiane autobusy i trolejbusy. Poprawiły się warunki pracy dla mechaników oraz bezpieczeństwo. Obiekt może też obsłużyć więcej pojazdów niż przed przebudową – utworzono 27 stanowisk obsługi pojazdów, w tym 11 wyposażonych w kanały.
„Hala podzielona jest na 4 główne części, część administracyjno-socjalną, część dotycząca napraw autobusów, część dedykowaną naprawom trolejbusów oraz ciąg kontroli technicznej i utrzymania czystości w pojazdach” – wyjaśnił prezes PKM Tychy. W trakcie przebudowy odnajdywano w ziemi instalacje, których nie było w dokumentach projektowych. To głównie wydłużyło realizację inwestycji.
W hali zdecydowanej poprawie uległa choćby wentylacja i klimatyzacja. Dzięki kurtynom powietrznym zimą ma być łatwiej utrzymywać temperaturę w obiekcie.
„Hala została też dostosowana do wymogów obsługi autobusów gazowych, w tej chwili większość naszej floty stanowią autobusy gazowe, a to pociąga za sobą wymogi techniczne. To są antyelektrostatyczne posadzki, odpowiednia wentylacja, odpowiednie oczujnikowanie” – wyjaśniał nam Miłosz Stec, prezes PKM Tychy.
Parking przebudowany
W ramach inwestycji przebudowano też parking – w tym sieć trakcyjną dla trolejbusów, a także pojawiły się słupki do tankowania gazu CNG. Wykonano 24 słupki wolnego tankowania zasilające 48 stanowiska. Tankowanie na razie nie działa.
„My obecnie musimy zoptymalizować współpracę infrastruktury wytworzonej w projekcie z istniejącą infrastrukturą do sprężania gazu. To jest jeszcze na etapie, że tak powiem, przygotowawczym” – powiedział Łukasz Torbus, wiceprezes PKM Tychy. Na razie kwestia przesyłu gazu do stanowisk ładowania jest problemem, ale jak zapewnił nas wiceprezes PKM Tychy, do końca roku mają już być w pełni wykorzystywane.
„Jesteśmy na ostatniej prostej, żeby z tej infrastruktury korzystać” – dodaje wiceprezes Torbus.
Wykonawcą inwestycji był Mostostal Warszawa S.A. Przebudowa jest częścią wartego ponad 165 mln zł projektu zakładającego rozwój komunikacji miejskiej w Tychach (dofinansowanie z UE wyniosło ponad 113 mln zł).
Z pierwotnej części projektu wyjęto pewne zadania i te mają być dokończone już poza projektem. Chodzi o wykończenie pomieszczeń socjalnych czy kanałów naprawczych na terenie hali, tak żeby można było z nich korzystać dłużej niż obecnie. Zabezpieczona ma też zostać dodatkowo posadzka na terenie hali.
Uroczystemu otwarciu inwestycji przyglądali się prezesi miejskich spółek, radni, a także włodarze sąsiednich miast. Byli też pracownicy PKM Tychy, w tym związkowcy, którzy jeszcze w tym tygodniu siadają do rozmów na temat podwyżek z władzami spółki.