W Tychach powstanie poradnia chirurgii dziecięcej? Po naszych pytaniach miasto wypytuje w szpitalach o możliwość zapewnienia opieki urazowej dzieciom z terenu Tychów. Pisma w tej sprawie zostały wysłane do Szpitala Miejskiego i Megrez Szpitala Wojewódzkiego. Na razie za wcześnie, aby jednoznacznie stwierdzić czy jest to realne działanie, czy pozorowane żeby mieć tzw. papier na to, że „nic się nie da zrobić”.  Do tej pory miasto niewiele zrobiło w tej sprawie. Choć w 2015 roku wtedy wiceprezydent Tychów Daria Szczepańska deklarowała, że proste urazy będą zaopatrywane na terenie miasta – obecnie mamy 2019 rok i ciągle trzeba pomocy szukać w Katowicach-Ligocie.

11 grudnia 2018 roku zapytaliśmy w Urzędzie Miasta Tychy, czy magistrat ma oszacowane koszty powstania oddziału urazowego dla dzieci. Dyskusja na ten temat trwa już wiele lat, a punktem wyjścia dla niej powinny być koszty – konkretne liczby. Czy to odnośnie utworzenia oddziału, czy np. jak kto woli całodobowej przychodni urazowej dla dzieci.

Liczb brak

Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach-Ligocie / fot. Tychy24.net

Kosztów oczywiście nie poznaliśmy, bo ich po prostu magistrat nie zna. Zapytaliśmy też „czy miasto ma jakiekolwiek plany, co do zapewnienia dzieciom doraźnej urazowej opieki na terenie miasta Tychy?”.  Konkretnej odpowiedzi też brak, ale dowiedzieliśmy się, że urzędnicy wystąpili z pismami w tej sprawie do Szpitala Miejskiego i Megrez Szpitala Wojewódzkiego.

Reklama

Tutaj jednak trzeba pamiętać, że Szpital Miejski jest miejski tylko z nazwy – to podmiot prywatny, a Szpital Wojewódzki jest wojewódzki również tylko z nazwy i należy w pełni do miasta Tychy.

– Rodzice dzieci z terenu miasta Tychy w sytuacjach szczególnych zmuszeni są do szukania pomocy w oddalonych, przepełnionych oddziałach chirurgii na całym Śląsku. Dlatego też wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców oraz mając na uwadze ich potrzeby zgłaszamy zapytanie o możliwość utworzenia poradni chirurgii dziecięcej ze szczególnym uwzględnieniem świadczeń urazowo-ortopedycznych – czytamy w piśmie wystosowanym przez Krystynę Rumieniuch, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych i Zdrowia Urzędu Miasta Tychy.

Pismo w sprawie chirurgii dziecięcej

Korzystanie z opieki w Katowicach-Ligocie to nie lada utrudnienie dla mieszkańców Tychów. Po pierwsze nawet z najdrobniejszymi urazami trzeba dojechać do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka (GCZD), a w godzinach szczytu to nawet 1,5 h w jedną stronę. To jeszcze trzeba tam czekać kilka, a nawet kilkanaście godzin.

Dzieci ze złamaniami mogą liczyć na pomoc w Szpitalu Wojewódzkim w Tychach? Miasto jedno, szpital drugie. Rozmawiamy z dyrektorem ds. medycznych

 

Reklama