Wypadek w Tychach. 9-latek trafił do szpitala. Na miejscu lądowało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
W czwartek przed godziną 15.00 na ulicy Darwina w Tychach doszło do potrącenia przez samochód osobowy 9-latka. Chłopiec miał – jak wynika ze wstępnych ustaleń policji – wtargnąć na pasy pod nadjeżdżający samochód. Dziecko poruszało się na hulanodze, to nie było urządzenie napędzane elektrycznie.
67-letnia kobieta, który prowadziła samochód była trzeźwa.
9-latek z urazem głowy – jak podaje dwutygodnik Nowe Info – został przetransportowany do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach-Ligocie.
Reklama
Reklama