Premier Mateusz Morawiecki / fot. premier.gov.pl

Dzieci w klasach od 1-3 przechodzą na nauczanie zdalne. „To przedostatni krok”. Przed narodową kwarantanną, poinformował dzisiaj premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej wraz z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim.

Zmiany wchodzą w życie od poniedziałku. Przedszkola i żłobki działają bez zmian. Wcześniej nauczanie zdalne obowiązywało dla dzieci w klasach od 4-8 oraz wyżej – w szkołach średnich, uniwersytetach etc.

Zamknięte zostaną sklepy w centrach handlowych – poza aptekami i sklepami spożywczymi, podobnie kina i teatry – te obostrzenia ruszają od 7 listopada.

Reklama

„Musimy doprowadzić do dynamicznego, drastycznego spadku zachorowań” – mówił minister zdrowia. Dzisiaj odnotowano 24 692 przypadki COVID-19. To rekord. Na Śląsku 2 165.

Mamy coraz więcej zgonów – podkreślał minister zdrowia i dodał, że także nie tych covodiowych.

„System opieki zdrowotnej przestaje być wydolny” – dodał minister. Zaznaczył: „to nie jest czas na niesnaski”.

W trakcie konferencji zaapelowano o pozostanie w domach i oddawanie osocza przez ozdrowieńców. Jeżeli nadal będzie rosła liczba zakażeń, to za około 10 dni może nastąpić narodowa kwarantanna. Pełny lockdown.

Mateusz Morawiecki apelował do protestujących na ulicach, o protesty w internecie.

Rodzice dzieci mają otrzymać zasiłki na tych samych zasadach, co wiosną. Ma się też pojawić pomoc dla firm, których branże są zamykane.

Ulgi i dopłaty do postojowego mają obowiązywać od 1 listopada, deklarował premier. Natomiast zaznaczył, że dużo firm ma dzisiaj zachowaną płynność finansową.

„Dzisiaj nasza pomoc będzie bardziej targetowana, bardziej selektywna, będzie trafiała do przedsiębiorców, którzy bardziej tego potrzebują” – mówił Mateusz Morawiecki.

Reklama