Koronawirus w Kolejach Śląskich. Przewoźnik uspokaja, nie ma zagrożenia dla pasażerów – dowiedziało się Tychy24.net. Jak się okazało wszystkie odnotowane przypadki, to były osoby, które nie miały żadnego kontaktu z pasażerami. Pracownicy kolei zarażali się w czasie wolnym od pracy.

Od początku pandemii 9 przypadków zakażenia COVID-19 odnotowano wśród pracowników Kolei Śląskich.

„W każdym przypadku podjęliśmy działania weryfikujące z kim osoby zarażone miały kontakt. Osoby te natychmiast kierowane były na kwarantannę (nawet w mało prawdopodobnych przypadkach izolację) i pozostawały pod nadzorem Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Pracownicy zarażeni czują się dobrze i przechodzą chorobę łagodnie – nie wymagają hospitalizacji” – wyjaśnia Tomasz Musioł, rzecznik Kolei Śląskich. – „Kolejne badane osoby mają wyniki negatywne. Wszystkie działania są prowadzone w ścisłej współpracy z sanepidem” – dodaje.

Reklama

Jak podkreśla rzecznik Kolei Śląskich, nie ma ryzyka zarażenia klientów.

„Z przeprowadzonych z zarażonymi wywiadów wynika, że do zarażeń dochodziło w kontaktach społecznych w czasie wolnym” – wyjaśnia Tomasz Musioł.

W spółce od początku epidemii obowiązują określone procedury bezpieczeństwa. Stosowane są innowacyjne rozwiązania czyszczenia i dezynfekcji tj. powłoki dwutlenku tytanu, sucha para pow. 170 st. C oraz m.in. promieniowanie UV.

Reklama