10 dni zajęło tyskim policjantom odnalezienie skradzionego roweru. Złodziejowi grozi 5 lat więzienia. Do kradzieży doszło sprzed klatki schodowej na al. Niepodległości w Tychach.
Jednoślad był wart około 900 zł. Skradziono go 16 lipca.
„Od tego momentu policjanci tyskiej komendy poszukiwali sprawcy. Intensywna praca śledczych z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu doprowadziła do ustalenia jego tożsamości. 26 lipca złodziej został zatrzymany przez policjantów wraz ze skradzionym mieniem, a rower wrócił już do szczęśliwego właściciela” – informuje tyska policja.
O dalszym losie 47-latka zdecyduje sąd. Mężczyźnie teraz grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklama