75-letnia mieszkanka Tychów straciła oszczędności życia. Padła ofiarą oszustki, która wykorzystała słabość starszej kobiety przy użyciu tzw. metody na wnuczka. Teraz policja szuka sprawczyni i stara się odzyskać pieniądze.

Oszustka podając się za córkę seniorki powiedziała, że spowodowała śmiertelny wypadek. Żeby nie trafić do więzienia potrzebuje dużej gotówki.

– Następnie słuchawkę przejął rzekomy policjant, który poinstruował 75-latkę dokładnie, co ma mówić i co ma robić. Kobieta miała powiedzieć mężowi, by o konkretnej godzinie stawił się do komendy, gdzie zostanie przesłuchany oraz że zjawi się u niej osoba, której należy przekazać pieniądze. Niestety kobieta bezgranicznie uwierzyła w słowa osób po drugiej stronie słuchawki i tym sposobem straciła 25 tys. złotych – informuje Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji.

Reklama

W momencie, gdy mąż seniorki poszedł do komendy pewny, że prawdziwi policjanci zajmują się sprawą wypadku jego córki, starsza kobieta, która była sama w mieszkaniu przekazała gotówkę kurierowi.

Reklama