Będą monitorować większą ilość seniorów w Tychach. Opaski, które mogą uratować życie już mamy w mieście. 20 seniorów obecnie z nich korzysta, ale tyski Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej kupił dodatkowe 36. 15 już jest w Tychach i od poniedziałku trafią w ręce osób starszych.

Specjalne opaski monitorujące podstawowe funkcje życiowe dla seniorów są częścią projektu „Po ludzku, po sąsiedzku, u siebie” , który oprócz wspomnianych opasek obejmuje także pielęgnacyjne usługi opiekuńcze m.in. „pomoc sąsiedzką” czy rehabilitację, wszystko po to, by  pomóc najstarszym, niesamodzielnym mieszkańcom miasta. Na realizację tego tyski MOPS otrzymał dofinansowanie z Unii Europejskiej w wysokości 1 777 257,90 złotych ( wkład własny gminy: 133 772,10 zł.). Po przetargu na realizację projektu, okazało się,  że z przyznanej kwoty zostało ponad 67 tysięcy złotych.

– To są niewykorzystane środki, które musielibyśmy zwrócić do UE, dlatego wysłaliśmy pismo do Urzędu Marszałkowskiego o wyrażenie zgody na wykorzystanie tej kwoty na zakup dodatkowych 36 opasek do całodobowego monitoringu funkcji życiowych  tyskich seniorów. Tyle osób znajdowało się na liście oczekujących na opaski – mówi Paweł Kasprzyk z MOPS w Tychach.

Reklama

15 opasek trafiło do Tychów, pozostałe zostaną dostarczone w przyszłym tygodniu. Na początku czerwca będą przekazywane seniorom – w pierwszej kolejności osobom z listy rezerwowej, które w procesie rekrutacji uzyskały najwyższą ilość punktów.

Dzięki opasce seniorzy mają pewność, że gdy coś złego się stanie czy gorzej się poczują ich bliscy natychmiast się o tym dowiedzą, to daje poczucie bezpieczeństwa, oraz komfort opiekunom, którzy np. będąc w pracy nie muszą się zastanawiać czy z ich rodzicami i dziadkami wszystko w porządku.

Regulamin rekrutacji oraz informacje na temat projektu można znaleźć na stronie: mops.tychy.pl. Projekt „Po ludzku, po sąsiedzku, u siebie” adresowany jest do niesamodzielnych mieszkańców Tychów, którzy ukończyli 60 lat, realizowany będzie do 31 grudnia 2020 roku.

Reklama