Pociąg Kolei Śląskich / fot. Tychy24.net

Już od 1 marca mieszkańcy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii będą mogli korzystać ze wspólnych biletów 30-dniowych i dobowych Kolei Śląskich, Zarządu Transportu Metropolitarnego oraz Polregio.

Od piątku 1 marca 2024 roku Pasażerowie będą mieli do wyboru cztery imienne bilety miesięczne Taryfa Max Bilet Kolei Śląskich oraz ich odpowiedniki 30-dniowe Metrobilety GZM.

„Ceny biletów są te same, ale w przypadku zakupu w Kolejach Śląskich, pasażerowie mają do dyspozycji pełny wybór ustawowych zniżek” wyjaśnia Patryk Świrski, prezes Kolei Śląskich. Za najtańszy bilet na jedno miasto pasażerowie zapłacą 119 zł, za bilet na dwa miasta 149 zł, za trzy do sześciu sąsiadujących ze sobą miast 189 zł, a za bilet sieciowy 249 zł. Dodatkowo będzie funkcjonował jeden bilet 24-godzinny – Metrobilet 24h w cenie 24 zł. Bilety można kupić w kasach biletowych, biletomatach, pociągach Kolei Śląskich oraz w aplikacjach biletowych

Reklama

„Nowoczesny i konkurencyjny cenowo transport publiczny to nasz cel. Musi on stanowić realną alternatywę dla mniej ekologicznego transportu samochodowego. Wspólny bilet, integrujący ofertę Zarządu Transportu Metropolitalnego, Kolei Śląskich i Polregio na terenie aglomeracji, to nie tylko oszczędność, ale także możliwość wyboru środka transportu dla pasażerów, którzy nie muszą porównywać ofert każdego z przewoźników, by komfortowo i bezpiecznie dotrzeć do celu” – mówi Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.

Startująca 1 marca wspólna oferta trzech przewoźników ułatwi pasażerom Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii poruszanie się po regionie w trakcie przebudowy węzła katowickiego, która jest jedną z największych inwestycji w infrastrukturę kolejową w Polsce.

„W Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii największe utrudnienia rozpoczną się w 2024 roku w związku z przebudową węzła katowickiego. Dzięki naszej współpracy niedogodności związane z przebudową węzła katowickiego będą mniejsze, a możliwość skorzystania z jednego biletu pozwoli na większą elastyczność w poruszaniu się komunikacją publiczną” – przekonuje Patryk Świrski, prezes Kolei Śląskich.

Reklama