Andrzej Dziuba, prezydent Tychów na meczu / fot. Piotr Podsiadły / Andrzej Dziuba Facebook

Do trzech razy sztuka? Miasto chce wydać ponad 10 mln zł na boisko treningowe, ale ma problem ze znalezieniem wykonawcy, który zmieściłby się w kwocie oferowanej przez magistrat. Ostatni przetarg został unieważniony, teraz ogłoszono kolejny.

Miasto Tychy po raz trzeci szuka wykonawcy boiska treningowego przy ulice Edukacji, przy Stadionie Miejskim. Na inwestycję chce przeznaczyć prawie 10,3 mln zł. Na razie dwie próby wyłonienia wykonawcy się nie powiodły. W obu przypadkach powodem była zbyt wysoka kwota, którą życzyli sobie oferenci. 

W zakres prac wchodzą roboty ziemne, rozbiórkowe, wywozy, utylizacje, profilowanie terenu i skarp, wymiana gruntu, podbudowę, odwodnienie boiska. Powstanie instalacja zraszania płyty boiska, instalacja podgrzewania płyty boiska wraz z węzłem i m.in. zbiorniki retencyjne. Powstaną trybuny, wiaty stadionowe, elementy małej architektury, do tego budynek techniczno – socjalny wraz z instalacjami i wyposażeniem. 

Reklama

W ostatnim przetargu, który ostatecznie został unieważniony, jedna z ofert opiewała na 11,5 mln zł, druga na przeszło 13,8 mln zł. Ta pierwsza – złożona przez Trawnik Sp. z o.o. z Turowa – w ogóle została odrzucona przez magistrat z powodu m.in. niezgodności z warunkami zamówienia. 

„Oferta z najniższą ceną przewyższa kwotę, którą zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia tj. zamawiający na sfinansowanie niniejszego zamówienia przeznaczył kwotę w wysokości 10 292 350,00 zł, natomiast oferta z najniższą ceną wynosi 13 881 050,00 zł” – czytamy w informacji przedstawionej przez urząd. Zamówienia ostatecznie zostało unieważnione. 

Obecnie czeka na oferty do 24 sierpnia. 

Reklama