Główna atrakcja Wodnego Parku Tychy nieczynna. Po urazie, którego doznał klient w ostatnią sobotę. Chodzi o jedną ze zjeżdżalni.
Aqualoop, czyli pierwsza w Polsce zjeżdżalnia z pionowym startem na razie jest wyłączona z użytkowania. W sobotę klient (dorosły mężczyzna) skorzystał z atrakcji i doznał urazu w okolicach łokcia (mówi się o rozcięciu skóry).
– Nie trzeba było wzywać pogotowia – usłyszeliśmy w Wodnym Parku Tychy. Mężczyzna został zaopatrzony przez ratowników medycznych na terenie parku. Aqualoop został wyłączony z użytkowania.
– Czekamy na serwis, który zweryfikuje co mogło być przyczyną zdarzenia – powiedział nam Michał Łyczak, rzecznik prasowy Wodnego Parku Tychy.
Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie atrakcja zostanie ponownie uruchomiona.
– Tym, co wyróżnia Wodny Park Tychy na tle innych tego typu obiektów, są atrakcje. W Tychach będzie można m.in. skorzystać z pierwszej w Polsce zjeżdżalni Aqualoop z pionowym startem. Zjeżdżając można osiągnąć przyspieszenie równe prawie trzykrotnemu przyspieszeniu ziemskiemu – informowały jeszcze w marcu służby prasowe aquaparku.
To nie pierwszy przypadek, w którym ktoś odniósł uraz w Wodnym Parku Tychy. Poniżej jeden z naszych wcześniejszych materiałów.
Wzywano pogotowie, były obrażenia. Klientka zapowiada pozew przeciwko Wodnemu Parkowi Tychy