/ fot. Policja

Kierowca w Tychach dostał 20 punktów karnych i stracił prawo jazdy. Zdecydowały sekundy i 30-latek stracił nie tylko prawo jazdy, ale otrzymał też sporo punktów karnych. To efekt działań tyskiej grupy „SPEED”, która zajmuje się bezpieczeństwem w ruchu drogowym.

Policja mówi wręcz o „szaleńczej jeździe” 30-latka kierującego mercedesem.

„Mężczyzna nie dość, że przekroczył dozwoloną prędkość powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym, to jeszcze wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Zarówno przekroczenie dozwolonej prędkości, jak i wyprzedanie w rejonach przejść dla pieszych jest jedną z głównych przyczyn najbardziej tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Przy takiej prędkości zderzenie z pieszym na pasach to zwykle dla niego wyrok śmierci” – informuje Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji.

Reklama

Kierujący stracił prawo jazdy, a na jego konto trafiło 20 punktów karnych oraz 600 złotych mandatu.

 

 

Reklama