Mężczyzna uciekał w Tychach kompletnie rozbitym BMW. Zatrzymali go policjanci, a on nie był w stanie wyjaśnić, dlaczego oddalił się z miejsca wypadku.
Do zderzenia dwóch samochodów doszło na ulicy Grota-Roweckiego, na wysokości ulicy Starokościelnej. BMW X6 zderzyło się z Porsche Panamerą. Następnie kierowca BMW odjechał z miejsca zdarzenia, mimo ogromnych uszkodzeń pojazdu, w tym urwanego przedniego koła.
W trakcie poszukiwań jeden z patroli natrafił na pojazd. Mimo sygnałów kierowca nie zatrzymał się i kontynuował jazdę. Ostatecznie został zatrzymany na ulicy Gilów. Nie był pijany, ale nie potrafił wyjaśnić, dlaczego odjechał z miejsca zdarzenia.
Do kierowcy wezwano karetkę pogotowia, a załoga zdecydowała o przewiezieniu go do szpitala na dalszą diagnostykę. Uszkodzony pojazd został zabezpieczony.
Dalsze czynności w sprawie prowadzi teraz tyska policja. Do zdarzenia doszło we wtorek, 3 października. O sprawie pierwszy informował portal 112Tychy.pl..