
Minister Sportu i Turystki Witold Bańka pojawił się dzisiaj w Tychach. Wspólnie z prezydentem Andrzejem Dziuba i radną Anitą Skapczyk spotkali się przy budowie Stadionu Lekkoatletycznego, aby podsumować inwestycję, która miastu sprawiała nieco kłopotów, a także dotychczasową współpracę miasta z ministerstwem. To już ostatnia prosta związanego z Tychami ministra Bańki, który wkrótce zostanie szefem WADA – czyli Światowej Agencji Antydopingowej.
Budowa Stadionu Lekkoatletycznego to była inwestycja, która miastu Tychy sprawiła trochę kłopotów – trzeba było zmienić kilka razy dokumentację projektową, aż w końcu udało się wyłonić wykonawcę wartego ponad 15 mln zł obiektu. 6 mln zł to dofinansowanie z ministerstwa.
Bańka podziękował przedstawicielom samorządu za dobrą współpracę i podsumował inwestycje za jego kadencji na stanowisku ministra.
– Ponad 2,3 mld zainwestowane w latach 2016-2019 w infrastrukturę sportową, dzięki temu mogliśmy dofinansować około 6 tys. obiektów sportowych. Od otwartych stref aktywności przez hale sportowe, sale gimnastyczne – mówił Witold Bańka.
Dzisiaj m.in. otwierano wielofunkcyjne boisko piłkarskie w Kobiórze. W tej kadencji ministerstwo dofinansowało budowę 117 stadionów lekkoatletycznych.
– Nie byłoby to możliwe, gdyby nie dobra współpraca z samorządem, zaangażowanie też samorządowców – mówił.
– Tychy sportem żyją – skwitował prezydent Andrzej Dziuba i podkreślił, że potrzebna jest infrastruktura, aby sport w mieście mógł się rozwijać i przynosić wyniki. – Cieszę się, że mamy ministra, który te rzeczy rozumie – mówił prezydent Tychów i podkreślił, że ostatnie cztery lata było bardzo dobre dla sportu w kraju.
Za dofinansowanie do miejskich inwestycji sportowych dziękowała radna PiS Anita Skapczyk.
– Mamy stadion piłkarski, będziemy mieli stadion lekkoatletyczny, ale są też różne inne dofinansowania. Kilka dni temu byliśmy na otwarciu hali sportowej SMS Arena, została dofinansowana z środków ministerstwa – mówiła randa. To hala, na której będą trenować dzieci.
Stadion pod Tyskim Sportem?
Sam Stadion Lekkoatletyczny to koszt rzędu niespełna 15,3 mln zł. Do tego 6 mln zł kosztowała „przekładka” instalacji elektrycznej, która była konieczna do realizacji inwestycji. Stadion kategorii IVA będzie miał 6 torów z dwiema skoczniami i 500 osobową widownię.
– Całe zaplecze z kolei techniczne i infrastrukturalne będzie dostępne dla lekkoatletów na Stadionie (piłkarskim) – powiedział nam Andrzej Dziuba prezydent Tychów.
Obiekt ma być gotowy 30 czerwca 2020 roku. Miasto jeszcze nie podjęło decyzji, kto będzie zarządzał nowym obiektem.
– Prawdopodobnie Tyski Sport ze względu na tą wspólną infrastrukturę typu szatnie, natryski – mówił prezydent Tychów.
Minister Bańka wyraził chęć skorzystania z obiektu, gdy ten będzie już gotowy. – Może pan prezydent zaprosi mnie w trochę innej roli, będę się cieszył, że jest i służy mieszkańcom – stwierdził.