Wkopanie aktu erekcyjnego pod nowym pawilon w Śląskim Zoo / fot. Śląskie

Na Śląsk po 42 latach wracają pingwiny. Budują dla nich nowy dom. Pingwiny wracają do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego, gdzie po raz ostatni przebywały w 1977 roku. Dzisiaj rozpoczęto budowę nowego pawilonu, który stanie się ich domem. Zwierzęta mają pojawić się jesienią. 

– To znakomita informacja dla wszystkich, którzy odwiedzają Śląski Ogród Zoologiczny, miejsce, w którym kolejne pokolenia mieszkańców regionu mają możliwość uczenia się i poznawania zwierząt niewystępujących w naszym kraju. Chcemy, by Śląski Ogród Zoologiczny łączył tradycję z nowoczesnością, poszerzał swoją ofertę i był coraz bardziej atrakcyjny dla odwiedzających, a to wymaga inwestycji i nowych propozycji. Taką właśnie inwestycję dziś inicjujemy – mówił marszałek Jakub Chełstowski, który brał udział w uroczystym wkopaniu aktu erekcyjnego.

W celu sprowadzenia pingwinów do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego konieczne jest wybudowanie nowego budynku i basenów ze stacją uzdatniania wody. Obiekt powstanie na dotychczasowym wybiegu dla nosorożców, w sąsiedztwie budynku małpiarni.

Reklama

W jego skład wejdzie budynek z zapleczem gospodarczym oraz basenem zewnętrznym o pojemności 220 m3, przy którym obserwować będzie można te zwierzęta. Sam budynek, o powierzchni zabudowy 323,83m2 i kubaturze 1070,27m3 w najwyższym punkcie osiągnie 3,5 m wysokości i nie będzie udostępniony zwiedzającym. W jego wnętrzu znajdą się niezbędne do obsługi basenu urządzenia oraz pomieszczenia, w których na czas choroby i zabiegów hodowlanych pojedyncze osobniki oddzielane będą od reszty stada. Zwiedzający będą mogli obserwować pingwiny na wybiegu zewnętrznym, pośród skał i zakamarków. Możliwa będzie również obserwacja ptaków pod wodą dzięki umożliwiającej to konstrukcji basenu.

Wizualizacja nowych budynków dla pingwinów / fot. Śląskie ZOO

Budowa obiektów ma zakończyć się jesienią 2019 roku. W tym czasie planowane jest także sprowadzenie pingwinów Humboldta.

Pierwsze pingwiny trafiły do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w 1963 roku. Były to trzy pingwiny Humboldta, które przypłynęły do Polski z Holandii na pokładzie PZM „Świetlik”. Nieloty szybko zyskały sympatię zwiedzających i stały się ich ulubieńcami – co rok odwiedzało je ok. milion osób. W archiwach przetrwało niewiele informacji dotyczących obecności tego gatunku w kolekcji ogrodu. Z zachowanych danych wynika, że pingwiny oglądać można było w śląskim zoo do października 1977 roku.

Pingwiny Humboldta (Spheniscus humboldti), nazywane również pingwinami peruwiańskimi, występują na wybrzeżach Peru i Chile. Ich naturalnym środowiskiem są morskie wybrzeża w rejonie oddziaływania zimnego prądu morskiego, zwanego Prądem Humboldta, któremu zawdzięczają swoją nazwę. Są to średniej wielkości ptaki, osiągające 56–70 cm długości ciała i wagę około 3.6-5.9 kg.

Pingwiny te, obok pingwinów z Galapagos, należą do najbardziej zagrożonych gatunków tych ptaków. Obecnie liczebność ich populacji szacuje się na nie więcej niż 50 tys. osobników.

Reklama