Przejęty towar / fot. Policja

Na targu w Tychach sprzedawali nielegalny towar. Policja zatrzymała 36-latkę. Do ujęcia kobiety doszło w środę – na jednym z targowisk – policja nie podaje, dokładnie o które targowisko chodzi.

Nielegalny handel prawdopodobnie ciągnął się od dłuższego czasu. O tym, gdzie dokładnie dochodzi do sprzedaży „lewego” towaru dowiedzieli się policjanci – chodziło o tytoń i papierosy.

„Policjanci znaleźli w kartonach przy straganie oraz w jej mieszkaniu łącznie ponad 17 tysięcy papierosów bez polskich znaków akcyzy oraz 2,5 kilograma tytoniu. Straty budżetu państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy wstępnie oszacowano na ponad 18 tysięcy złotych” – informuje Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji.

Reklama

Za tego rodzaju przestępstwo kodeks karny skarbowy przewiduje karę do 3 lat więzienia oraz dotkliwe kary finansowe.

O dalszym losie kobiety zdecyduje sąd.

Reklama