Nielegalne zbliżenia w Tychach. Mężczyzna płacił nie swoją kartą za zakupy. Usłyszał w sumie 12 zarzutów. Teraz grozi mu do 10 lat wiezienia.
Mężczyzna wpadł w ręce policjantów przypadkiem. Podczas kontroli.
„49-latek wpadł w ręce mundurowych podczas kontroli, kiedy to w policyjnej bazie okazało się, że jest osobą poszukiwaną przez Sąd Rejonowy w Tychach do odbycia kary. Jednak znany policjantom ze wcześniejszych przestępstw mężczyzna pozostał także w zainteresowaniu policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. Śledczy wykonali szereg czynności oraz zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie 49-latkowi 12 zarzutów” – informuje Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji. „Dotyczyły one transakcji zbliżeniowych przy użyciu uprzednio skradzionej karty płatniczej na łączną kwotę ponad 400 złotych” – dodaje.
O dalszym losie 49-latka zdecyduje sąd. Grozi mu w sumie 10 lat więzienia.