Zuzia / fot. Policja

Niespełna 3-letnia Zuzia to córka tyskiego policjanta. Potrzebuje pomocy, przeszła już kilka operacji i cewnikowanie serca. Straciła też słuch. Dziewczynka od urodzenia zmaga się z ciężką wadą serca – Tetralogia Fallota, ma też dziecięce porażenie mózgowe. Rodzice jednak nie tracą nadziei. 

Pierwsze 7 miesięcy życie spędziły na oddziale intensywnej terapii, przeszła 4 poważne operacje i cewnikowanie serca. Podczas zabiegów ratujących jej życie straciła słuch, 

Stwierdzono u niej obustronną głuchotę, która niestety jest nieodwracalna, a wizyta u kolejnego specjalisty uświadomiła rodziców, że ich jedyna córka cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. W tej trudnej sytuacji rodzice nie tracą jednak nadziei na lepsze życie dla Zuzi.

Reklama

„Dzięki codziennej rehabilitacji, determinacji, wielu wysiłkom i ciężkiej pracy Zuzia zyskuje kolejne umiejętności. Niestety wymaga to kosztownych wizyt u różnego rodzaju specjalistów oraz inwestycji w oprzyrządowanie medyczne i rehabilitacyjne, mające na celu ułatwienia jej funkcjonowania. Abyśmy mogli kontynuować wysiłki dążące do poprawy stanu zdrowia Zuzi, niezbędna jest dalsza pomoc materialna, gdyż każdego miesiąca ponosimy ogromne koszty – mówi tata Zuzi, st. sierż. Adam Buras.

Najwięcej środków pochłania zwykła, codzienna rehabilitacja. Zuzia cały czas pozostaje pod opieką fizjoterapeutów, rehabilitantów, neurologopedy, surdologopedy, logopedy, pedagoga, kardiologa, otolaryngologa, neurologa i okulisty. Uczęszcza też na zajęcia z hipoterapii, która jest jedną z form rehabilitacji stosowanych u dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym. Tym samym koszty związane z leczeniem Zuzi pochłaniają całość dochodów rodziców, którzy nieustannie walczą o lepsze jutro swojej małej córeczki.

Dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc – każdy może wesprzeć Zuzię poprzez przekazanie dowolnej sumy na zbiórkę https://www.siepomaga.pl/zuzia-buras.

Reklama